czwartek, 30 października 2014

*21*


Dobry :)
Tak się ostatnio zastanawiam, czy tylko ja mam taki ,,kreatywny" bałagan na biurku? Bo ja mam i to aż nazbyt wielki. Ciągle mam tysiąc pomysłów ma minutę i jakoś nie potrafię mieć obok siebie jakiejś zaczętej pracy. A najlepiej dziesięć. Dla mnie może nie jest to aż taki problem. Lubię taki artystyczny nieład. Ale rodzice mają swoje zdanie. Znacie może to?



A dzisiaj wyskakuje razem z bransoletką w której znajdują się cztery drewniane koraliki.
LOVE - przepiękne słowo. :D




2 komentarze:

  1. Ale świetna!! :D też kocham jak wokół mnie jest porozwalane tysiące przydasi. Wtedy zazwyczaj mam napływ weny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. hmm tak znam to -_-
    bransoletka cudowna ^^

    OdpowiedzUsuń