poniedziałek, 27 kwietnia 2015

*42* i jeszcze raz sówka


Cześć!

Siedzę, i napatrzyć się nie mogę się napatrzyć jaka piękna jest ta nasza Polska wiosna. Po prostu istny majstersztyk. Najwspanialsze są oczywiście drzewa upstrzone białymi kwiatami. Właśnie taki widok widzę przez moje okno kiedy wstaje rano. I jak tu nie kochać wiosny? Na dodatek jeszcze tylko trzy dni do szkoły i sześć dni wolnego (matury). A potem wycieczka. Wiosno: I love you!




Natomiast na dzisiaj mam Wam do pokazania już przedostatnią część mojego haftu. Muszę przyznać że przez jakiś czas haft ten po prostu leżał i się kurzył z braku weny. Jednak ta w końcu nadeszła i zaczęłam kończyć to co miałam zaczęte.






















2 komentarze:

  1. też mam wolne ♥ podziwiam za cierpliwość, ja bym chyba nie wytrwała ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam za wytrwałość i poświęcony czas, naprawdę. Wyszło cudnie!

    -------------

    http://hint-of-relief.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń