piątek, 31 października 2014

*22*


Siemka ;)

I znowu mam kolejne pytanie do was. Mieliście kiedyś tak że zaczynaliście od jednej pasji, a po jakimś czasie było ich kilkadziesiąt. Pamiętam że moją pierwszą pasją były (i nadal są książki).  Następnie zafascynowałam się haftem krzyżykowym. Później przyszedł czas na bransoletki z muliny. Po drodze pojawiły się także wiele innych.


Dzisiaj bransoletka która nijak się na do mnie. Ale bardzo ładna :)



czwartek, 30 października 2014

*21*


Dobry :)
Tak się ostatnio zastanawiam, czy tylko ja mam taki ,,kreatywny" bałagan na biurku? Bo ja mam i to aż nazbyt wielki. Ciągle mam tysiąc pomysłów ma minutę i jakoś nie potrafię mieć obok siebie jakiejś zaczętej pracy. A najlepiej dziesięć. Dla mnie może nie jest to aż taki problem. Lubię taki artystyczny nieład. Ale rodzice mają swoje zdanie. Znacie może to?



A dzisiaj wyskakuje razem z bransoletką w której znajdują się cztery drewniane koraliki.
LOVE - przepiękne słowo. :D




wtorek, 28 października 2014

*20*

Cześć :)!!!

Mam pytanie do wszystkich osób zajmujących się szeroko zwanym rękodziełem: czy wy też tak macie że robicie milion rzeczy na raz? Bo ja mam tak cały czas. Nie potrafię robić ciągle tej samej rzeczy. po prostu nie mogę. Raz robię jedną bransoletkę, za paręnaście minut potem zupełnie inną itd. Tak jakoś mam. A wy jakie macie opinie na ten temat?

I oczywiście bransoletka. Bardzo przyjemna w noszeniu:



Do jutra 
:D


poniedziałek, 27 października 2014

*19*


Dzień dobry,
Ostatnio zastanawiam się nad tym co będę robiła w przyszłości. Jak i gdzie będę pracować i ile będę zarabiać. Ale zanim to nastąpi będą musiała wybrać liceum/technikum, no i ewentualne studia. A to za niedługo :/. Ktoś lubi naukę? 


 Papa;)

sobota, 25 października 2014

*18*

Witajcie ;)

Ostatnio pewnie tak jak wielu moich rówieśników mam sporo sprawdzianów/kartkówek na głowie. Jak jeden dzień w tygodniu wolny to dobrze. I jak tu zabrać się za swoje pasje? Nawet jeśli jest w głowie trochę pomysłów to nie ma w tygodniu kiedy. A jest tych sporo. :)


Dzisiaj natomiast chciałabym pokazać wam bransoletkę bardzo lekką, przyjemną w noszeniu na ręce.






Papatki^^

wtorek, 21 października 2014

*17* Kolczyki złote


Witam :),

Zanim przejdę do tematu, chciałabym złożyć krótkie wyjaśnienia. Otóż, jakieś parę lat temu bardzo spodobało mi się własnoręczne robienie kolczyków. poprosiłam więc wtedy rodziców o zakupienie zestawu do robienia takich rzeczy. Zestaw dostałam, ale jakoś tak niezbyt potrafiłam się za to zabrać. Dopiero w ostatnim czasie postanowiłam spróbować ponownie.

I właśnie z tego przypływu weny powstały te oto kolczyki. I jak wyszły?








No to papatki ;)





poniedziałek, 20 października 2014

*16* Bransoletk z koralikami


Hej :)
Mam nadzieję że ten tydzień przeminie bardzo szybko. Już nie mogę się doczekać weekendu. Tak bardzo chciałabym porządnie się wyspać. Kto jest ze mną? A zimą będzie jeszcze gorzej:(.

A dziś kolejna bransoletka:



niedziela, 19 października 2014

*15* Nadzieja


Witam,
 Ostatnio tak jakoś się wszystko złożyło że nie miałam czasu zrobić jakichkolwiek zdjęć. Wiem, że może zaniedbuję trochę (bardzo) tego bloga. Obiecuję jednak że to się zmieni. Posty w najbliższym czasie będą regularne, a jeśli się postaram nawet codziennie.

Dzisiaj bransoletka z której jestem najbardziej zadowolona :



sobota, 4 października 2014

*14* Segregator

Witam :),

Dzisiaj chciałabym powiedzieć wam o pewnej rzeczy która pomaga mi uporządkować moje wzory związane z muliną. Zanim to jednak nastąpi chciałaby powiedzieć kilka słów wstępu dla wyjaśnienia. A więc, jak robię bransoletki z muliny lubię mieć wzór konkretnie rozpisane na kartce.Uwielbiam je tak rozrysowywać. Czasami nawet ze sporym wyprzedzeniem. Po pewnym czasie rozpisanych wzorów zaczęło przybywać, a ja musiałam je jakoś posortować. Na początku wzory rozrysowywałam w zeszytach. Jednak po pewnym czasie zeszytów zaczęło przebywać, a jak się chciało czegoś poszukać to trzeba było wszyskie zeszyty przetrząsać :/. Dlatego właśnie postanowiłam mieś segregator. Na początku kiedy kupowałam ten segregator był po prostu prosty, szary. Jednak ja, chciałam coś nieco zmienić. Dlatego właśnie zrobiłam obrazek - słodką sówkę. Dokleiłam jeszcze parę rzeczy, i teraz wygląda to tak:





..i jeszcze gwiazdki z boku. Może jeszcze kiedyś ich użyję do jakiejś pracy.





   I jeszcze krótki krótki rzut oka na wnętrze segregatora. Jak widać w środku znajduje się już trochę wzorów do wykorzystania.





Są te już zrobione.





                    Ale można się także natknąć na te planowane ( obym mogła je kiedyś móc wykorzystać).;)