niedziela, 2 listopada 2014

*23*

Witam,

Mówiłam już jak bardzo lubię robić bransoletki z muliny. Jeśli nie to mogę powiedzieć: bardzo. Jest to moja ogromna pasja. Pamiętam jak to się zaczęło. A było to paręnaście lat temu, w podstawówce na jednej ze szkolnych przerw. Od tego czasu nie potrafię przestać. To po prostu do mnie się przyczepiło jak rzep.


A teraz czas na mulinę. Prosty, a jednocześnie ładny i przyjemny wzorek.





3 komentarze:

  1. przepiękne kolorki i wzorek też cudny ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie to wygląda <3
    Ja w sumie mam kilka włóczek muliny w pudełku, ale nie kusi mnie do zaczęcia tworzyć z tego, chociaż może czas wykorzystać te nitki? XD <3

    OdpowiedzUsuń