wtorek, 4 sierpnia 2015

*50* pleciona bransoletka



Witajcie

Dzisiejszy dzień można zaliczyć do tych najbardziej upalnych. Żar lał się z nieba strumieniami tak że można się było nieźle opalić. W pewnym momencie już nawet siedzenie na plaży stało się męczarnią. Na szczęście pole na którym jesteśmy zapewnia mnóstwo cienia.
Siedzę beztrosko pijąc cappuccino i zajadając je żelkami. Moim zdaniem jest to idealny komplet do relaksu ( oczywiście czekolada także jest dobra ;)). Pewnie za chwilę sięgnę po uroczego stworka którego aktualne mam na tamborku. Kiedyś na pewno wam go pokaże.


Dzisiaj natomiast postanowiłam odejść od tematyki kumihimo i zaprezentować wam taką oto uroczą bransoletkę. Przyjmijcie ją jak cosik wartego tych paru sekund waszej uwagi...




Papa:D









4 komentarze:

  1. Podoba mi się :) Ładnie komponują się te koraliki ze sznurkiem.
    Dobrze wiedzieć, że nie tylko u mnie jest tak gorąco :D Słońce mogłoby czasem trochę odpuścić!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi się podoba jednak wybrałabym weselsze kolory. : )

    http://crazyartbyjenny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń